Przyjeżdżają do ciebie znajomi z zagranicy? Chcesz ich czymś zaskoczyć? To może być trudne. Kraków to bowiem miejsce dobrze znane turystom z Europy oraz całego świata. Każdego roku odwiedza go coraz więcej osób, jakie zachwycone są magicznym klimatem tego średniowiecznego miasta. Jego największą zaletą jest różnorodność – zarówno poszczególnych dzielnic, jak i zabytków, nie mówiąc już o restauracjach, czy pubach. Wszystko to sprawia, że możesz pokazać znajomym z zagranicy coś więcej, niż tylko monumenty przeszłości. Gdzie ich zabrać, co oglądać , a także czy potrzebni ci są przewodnicy po Krakowie, dowiesz się z poniższego artykułu.
Co lepsze – samodzielne zwiedzanie, czy przewodnicy po Krakowie?
Jeśli nasi goście przybywają do grodu Kraka po raz pierwszy, a my nie czujemy się zbyt pewnie w profesjonalnym opowiadaniu o zabytkach, nic nie stoi na przeszkodzie by skorzystać z usług profesjonalnych przewodników po Krakowie. Ich znalezieniem radzimy jednak zająć się osobiście, gdyż jak wiadomo usługi wyszukiwane np. przez przeglądarki internetowe w języku angielskim są często znacznie droższe, niż te przeznaczone dla lokalsów. 😉 Pomoże to zaoszczędzić naszym znajomym pieniędzy na dalsze przygody. (Przykładem profesjonalnej firmy, która się tym zajmuje może być Krakow-zwiedzanie.pl, jakiej ofertę znajdziecie w tym miejscu: www.krakow-zwiedzanie.pl/56,zwiedzanie-krakowa-z-przewodnikiem.html) W wypadku gdy przyjaciele nie goszczą u nas pierwszy raz, możemy śmiało zabrać ich na samodzielne oprowadzanie. Musimy jednak wiedzieć, czym ich zaskoczyć w naszym mieście i pokazać im jego zupełnie inne oblicze.
Punkty widokowe
Ciekawym pomysłem na niekonwencjonalne zwiedzanie grodu Kraka jest odwiedzenie jego kopców. Najbliższy od Starego Miasta to Kopiec Kościuszki, z którego rozpościera się wspaniała panorama na całe miasto. (O ile oczywiście nie szpeci jej smog). Inny kopiec warty uwagi to sąsiad Kościuszki, czyli Piłsudski, w pobliżu którego znajduje się krakowskie ZOO – kolejny punkt, jaki warto odwiedzić. Jeśli mówimy o kopcach, czy też innych punktach widokowych to nie możemy zapomnieć o położonym nieco dalej Kopcu Kraka. Oferuje on widok na miasto z innej perspektywy, niż dwa wcześniej wymienione kopce, jednak jest on równie ciekawy. Dodatkowym atutem tej lokacji mogą być pozostałości scenografii do słynnego filmu „Lista Schindlera”, jakie znajdują się w ruinach kamieniołomu „Liban”, dawnego nazistowskiego obozu pracy, który znajdziemy tuż za kopcem. Jego zwiedzanie to gratka nie tylko dla miłośników filmu, ale też współczesnej historii. Póki co nie zapuszcza się tam jeszcze żaden oficjalny przewodnik po Krakowie, a miasto nie zauważyło póki co tej lokacji, jako potencjalnego punktu turystycznego, dlatego przyjdzie nam się do niej przebijać „na dziko”, co jednak jeszcze tylko zwiększa jej atrakcyjność..
Nowa Huta
Wbrew rozpowszechnionym stereotypom, Nowa Huta jest jedną z najbezpieczniejszych dzielnic Krakowa. To także architektoniczna perła, jaka przyciąga coraz więcej turystów z Europy i ze świata. (Wybierzemy się tam także z przewodnikiem po Krakowie). Trzeba przyznać, że w tym wypadku dominują turyści z Zachodniej Europy, dla jakich „idealne, socjalistyczne” miasto, jakim w zamierzeniu miała być ta dzielnica, stanowi prawdziwą egzotykę, zupełnie nieznaną w ich stronach. Bunkry przeciwatomowe, niedawno otwarte do zwiedzania pod Placem Centralnym jeszcze tylko zwiększają zainteresowanie turystów.
…
Jak więc widzimy, Kraków to nie tylko Stare Miasto, Kazimierz i Wieliczka, ale coś znacznie więcej. Wspomniane przez nas zabytki oraz lokacje, razem z tymi bardziej nowoczesnymi, o jakich opowiadaliśmy w artykule, tworzą niezwykłą panoramę. Postarajmy się, by nasi przyjaciele z zagranicy jej łatwo nie zapomnieli.
